Obserwacje, które tutaj przedstawię powinny być znane z wcześniejszych wpisów z Łomnicy. Świecące wysoko Słońce dało kolejną fenomenalną lekcję dalekich obserwacji. Duża intensywność światła spowodowała wręcz świecenie warstwy inwersyjnej zalegającej w dolinach, a co za tym idzie niestety zmniejszenie kontrastu i skrycie się w tej warstwie najodleglejszych szczytów, które przed wschodem były widoczne. Nie zobaczymy tu Menczuła czy Strimby ani Popa Ivana ale i tak jest pięknie.
Obserwacje za dnia ułatwia nam natomiast albedo śniegu zalegającego na partiach szczytowych Połonin, Tarnicy czy Borżawy i odbijające się od niego promienie słoneczne… z resztą zobaczcie sami….
Karpaty Wschodnie ująłem natomiast w panoramę z opisami, której zwieńczeniem jest majestatyczna Borżawa i skrzące się śniegi na stokach Stoja – ze specjalną dedykacją dla Bartka:)
Sprzęt foto: Canon 6D Mark II + Canon 400 mm f 5,6
Dziękuję za dedykację. Taka Borżawa z 230km to mistrzostwo DO. Gratulacje Michał.